Na spotkaniu w Domu Pomocy Społecznej im. Leona i Marii Janta-Połczyńskich p. Jadwiga Bartlewska zaprezentowała swoje trzy autorskie wiersze:

 

Trzech Króli

 

Dziś Ci Jezuniu Królowie dary składają,

a ich dary królewską wartość mają.

My Cię Jezuniu tylko o łaskę prosimy,

nasze ręce - puste ku niebu wznosimy.

 

Tyle razy nasz Jezuniu Cię spotykaliśmy,

i jaki prezent dla Ciebie w sercach mieliśmy?

Wiemy że wybaczenie grzechów od Ciebie mamy,

a czy my Cię Jezuniu odpowiednio kochamy?

 

Z radością witamy Jezuniu Twoje narodzenie,

czeka na Ciebie z nami każde stworzenie.

Na pasterkach tak wzruszeni Ci śpiewamy,

kochany Jezuniu ,bądź z nami , bądź z nami.

 

  Autorka wiersza: Jadwiga Bartlewska

 

 

Święta babci i dziadka

 

Opowiem wam co tam się działo,

stare małżeństwo święta przygotowywało.

Tak długą listę zakupów napisali,

i wszystkie produkty w lodówce poukładali.

 

Babcia myśli oj dobrze by było ,

żeby się Franiowi o bigosie nie zamarzyło.

Przecie smaczny barszczyk i karpik będzie,

gdy się mi i Franiowi do wigilii zasiędzie.

 

Franio zaś myśli by Kasia trochę ciasta dała,

do tego wieczoru tak uparcie nie czekała.

Przecie ten post to i tak krótki będzie,

kiełbaski i ciasta bym zjadł - i nie ubędzie.

 

Oboje wigilię pięknie przygotowali,

gwiazda zaświeciła - o opłatku pozapominali.

Kupować prezentów potrzeby nie mieli,

łamiąc się chlebem szczęśliwi przy stole siedzieli.

 

Swymi starczymi głosami kolędy śpiewali

na sztucznej choince troskliwie waciki poprawiali.

Jest cieplutko światełka cudnie mrugają,

są tak szczęśliwi że oboje te święta przeżywają.

 

 

 Autorka wiersza: Jadwiga Bartlewska

 

Nadeszło Boże Narodzenie

Złote światełka na domach mrugają,

kolędy z telewizorów się wydobywają.

Starszych myśli płyną do świąt młodości,

tyle radosnego krzątania i niecierpliwej radości.

 

Opłatki na talerzu pięknie ułożone,

odświętne zastawy pięknie rozstawione.

Zapach barszczyku z kuchni przylatuje,

każdy z rodziny tu szczęśliwy się czuje.

 

Oj ta gwiazda pojawić się musi,

wypatrzeć ją - zadanie wnuka i wnusi.

Ta tradycja świąt od wieków nam znana,

tak witamy narodziny Jezuska Pana.

 

Nasze polskie Boże Narodzenie to wyczekiwanie,

przygotowanych prezentów branie i dawanie.

Gdy gdzieś ktoś samotny - to zapraszamy,

bo wolne miejsce przy stole zawsze mamy.

 

Myślimy też o tych co na obcej ziemi,

śpiewają te same kolędy - słowami naszemi.

Przesyłamy znad opłatka im też życzenia,

dla życzliwych naszych myśli - mała ta ziemia.

 

Autorka wiersza: Jadwiga Bartlewska